Jaki odkurzacz do paneli? Sprawdź, jaki wybrać!
Moda na problematyczne dywany i wykładziny odeszła już raczej w niepamięć. Teraz w polskich domach królują panele i płytki. Są one dużo bardziej „wdzięczne” w utrzymywaniu czystości, nie zbierają w sobie kurzu i brudu tak jak to zwykło dziać się w przypadku dywanów. Odkurzacze z pewnością także mają łatwiej, ponieważ wysysanie drobinek spomiędzy włókien materiału obciąża silnik elektryczny i elektryzuje końcówkę rury odkurzacza. Pozostaje odpowiedzieć na pytanie - jaki odkurzacz do paneli będzie najlepszy?
Odkurzacz do paneli – na co zwrócić uwagę?
Każdy odkurzacz doskonale sobie poradzi z luźnym brudem, diabeł jednak tkwi w szczegółach. Czym odkurzać panele? Najważniejsze, aby urządzenie sprzątało całe pomieszczenie – nie tylko pobieżnie, w centrum pomieszczenia, ale również w narożnikach oraz przy krawędziach ścian. Producenci korzystają z najróżniejszych technologii, aby poprawić wydajność robotów sprzątających. Genialnym rozwiązaniem, które w praktyce okazało się być najbardziej efektywne, są podwójne, gumowe szczotki w które nie wplątuje się sierść ani włosy oraz szczotka boczna. Gdy robot dojeżdża do krawędzi lub rogu pomieszczenia, szczotki są wstanie wybrać brud do końca.
Przewaga odkurzaczy automatycznych nad zwykłymi
Trzeba się również zastanowić, czy potrzebujemy, by nasz odkurzacz miał również funkcję mopowania. Ta cecha nie będzie przydatna w przypadku gdy większość podłóg w naszym domu zajmują wykładziny i dywany. Zdecydowanie jednak może poprawić jakość sprzątania, kiedy robot oprócz odkurzania luźnego brudu, przetrze też całą podłogę na mokro.
Odkurzacze automatyczne mają przewagę nad odkurzaczami ręcznymi. Przede wszystkim pracują samodzielnie, podczas gdy odkurzacze ręczne muszą być obsługiwane przez nas, a jak wiadomo czynność ta wymaga dużo czasu i co nieco wysiłku. Robota możesz zaprogramować, aby sprzątał pod Twoją nieobecność i nie tylko zdjął z Ciebie ten nieprzyjemny obowiązek, ale także konieczność oglądania tego procesu. Nie ma przyjemniejszego uczucia od powrotu do czystego domu i świadomość większej ilości wolnego czasu.
Roboty sprzątające są w stanie wjechać pod meble dzięki swojemu niskiemu profilowi. Przestrzeń pod szafkami to skupisko brudu, kurzu i alergenów, szczególnie jeśli mieszkają z nami czworonożni domownicy. Zwykła końcówka odkurzacza nie ma szans tam dosięgnąć, podczas gdy robot po prostu wciągnie cały brud i ruszy w dalszą trasę po Twoich podłogach.
Odkurzacz do paneli – jakie funkcje powinien mieć?
Na rynku nie ma urządzenia, które jest wyspecjalizowane konkretnie w odkurzaniu paneli czy płytek. Roboty sprzątające w większości zaprojektowane są z myślą o pracy zarówno na twardych, jak i miękkich podłogach – niektóre, z racji swoich parametrów bardziej specjalizują w dywanach, inne mniej. Istnieją jednak cechy, które istotnie wpływają na jakość ich pracy. Wspomniana wcześniej szczotka boczna to właściwość, która poprawia sprzątanie krawędzi i narożnikó w pomieszczeń. Detekcja przeszkód to funkcja, która istnieje w odkurzaczach z wyższej półki, ale na pewno jest dobrym rozwiązaniem, jeśli zależy nam idealnej czystości paneli.
Zakup dwóch robotów – odkurzającego i mopującego to świetny pomysł, jeśli chcesz osiągnąć gruntowną czystość w swoim domu. Oba odkurzacze będą się komunikować tak, by sobie nie przeszkadzać. Kiedy odkurzacz zakończy pracę, robot mopujący rozpocznie mycie na mokro. Taki duet sprawi, że zapomnisz czyszczeniu podłóg na długo. Gdyby tylko istniał robot ścierający kurz z półek... Nie musielibyśmy już robić w mieszkaniu prawie nic.
Jaki odkurzacz kupić do paneli?
Większość modeli iRobot, które są dostępne w sprzedaży, poradzi sobie doskonale z Twoimi panelami. Czy lepiej więc kupić ten z wyższej półki? Automatyzacja to słowo klucz! Czasem warto zapomnieć o istnieniu brudu na podłodze, a tym bardziej o urządzeniu, które ją sprząta. W bardziej zaawansowanych modelach mamy wyższy stopień inteligencji po to, by całkowicie zastąpić człowieka w skutecznym i dokładnym odkurzaniu.
iRobot Roomba s9+
Ten model posiada ciekawy kształt, który umożliwia mu dojeżdżanie do wszystkich kątów i ścian oraz odkurzanie ich z jeszcze większą dokładnością. Oprócz tego stacja dokująca zdecydowanie wydłuża bezobsługową pracę iRobota Roomba s9+, ponieważ za każdym razem, gdy zapełni się pojemnik na brud, odkurzacz sam go opróżni. Oprócz tego, w razie wyładowania baterii, robot sam wróci do stacji, aby się naładować, a następnie rozpocznie sprzątanie tam, gdzie je przerwał. Urządzenie utworzy również mapę Twojego domu, aby sprzątać dokładniej, lepiej orientując się w przestrzeni, a także abyś mógł wysłać robota do sprzątania konkretnych pomieszczeń, czy tworzyć strefy, w które nie powinien wjeżdżać.
iRobot Roomba i7
Nieco tańszą alternatywą jest model iRobot Roomba i7, wyposażony w dwie gumowe szczotki. Oznacza to, że jest w stanie zagarnąć dużo luźnego brudu z całej powierzchni sprzątania i nie blokować się z powodu sierści czy włosów. Potrafi on zmapować pomieszczenia, aby sprawniej poruszać się po domu. Jest niestety pozbawiony stacji ładująco-czyszczącej, do której mógłby opróżniać zbiornik na brud. Przy każdym zapełnieniu musisz opróżnić go ręcznie. Posiada jednak wszystkie nowoczesne technologie, takie jak tworzenie harmonogramu pracy czy wybieranie konkretnego pomieszczenia do sprzątania.
Na rynku z pewnością dostępnych jest wiele modeli, które spełnią Twoje oczekiwania. Pamiętaj, że sprzęty inteligentne wymagają dopasowania do użytkownika. W przeciwnym wypadku Wasza współpraca może nie być wystarczająco satysfakcjonująca. Większość odkurzaczy automatycznych iRobot jest gotowa na wyzwania, które im rzucisz. Pytanie tylko, czy chcesz, aby ktoś wyręczał Cię w odkurzaniu? Jeśli Twoja odpowiedź jest twierdząca – wiesz już co robić!
O krok przed bałaganem.
Sklep
